Translate

wtorek, 24 marca 2015

Tkaniny w ramkach



Jakiś czas temu zamówiłam próbki tkanin w sklepie dekoria.pl z zamiarem wybrania materiału na zasłony i tapicerkę krzeseł. A ponieważ w moim wiatrołapie (lub "łapaczu wiatru" jak to moja siostra pięknie nazywa i chyba przy takim nazewnictwie już pozostanę) wiszą puste ramki czekające na czas i natchnienie mojej córki, wczoraj przed zaśnięciem zastanawiałam się co chciałabym w nich widzieć. I natchnienie nawiedziło mnie gdyż przypomniałam sobie o tych kawałkach pięknych materiałów i wyobraziłam je sobie w ramkach. Nie mogłam doczekać się powrotu z pracy do domu, żeby sprawdzić, czy się nie mylę. I nie dość, że kawałki tkanin pasowały idealnie, jakby na wymiar robione, to jeszcze pięknie komponują się z wnętrzem. 
Jak ja lubię takie niby proste, a jednak nieoczywiste rozwiązania :)









6 komentarzy:

  1. Pięknie wyszło.
    Ja właśnie kończę remont wiatrołapu- od 3 tygodni mam w salonie płyty meblowe ( szafa), kurtki, buty, narzędzia, farby... Pochwalę się nieśmiało, że pomalowałam samodzielnie szafkę- półkę i lustro kierując się Twoimi wskazówkami :)
    Myślę teraz nad dodatkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i ogromnie się cieszę, że opisy moich prac okazały się pomocne :) Przesyłam uściski!

      Usuń
  2. Bomba! Czekałam na zapełnieni ramek rysunkami, ale to jest równie dobre i naprawdę pięknie pasuje :)) Jestem zdecydowanie na tak! Ach i gratuluję krzeseł ;) Ja też niedawno odkryłam olx i nie mogę wyjść z podziwu jakie rzeczy ludzie sprzedają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Córce i tak nie daruję rysunków, ale nie muszę jej popędzać jak robiłam to ostatnio.. Odnośnie olx to ja mam tam stale kilka rzeczy "w obserwowanych", jednak staram się hamować, żeby domu nie zagracić ;)

      Usuń