Całe 9 sztuk :) Znalazłam na olx.pl właściwie od razu jak tylko zaczęłam szukać. O dziwo, bo z reguły moje poszukiwania trwają długo.. W dodatku 25 km od nas.
Krzesła miały być dębowe, jak zapewniał sprzedający, są niestety bukowe. Za to stabilne, w całkiem dobrym stanie - używane były krótko w jakiejś szkole nauki jazdy.
Miało być 8 sztuk, ale okazało się, że pan sprzedający nie miał wydać i dorzucił jedno za dyszkę. Za wszystkie zapłaciłam.. 150 zł. I choć może nie są dokładnie takie jak te wymarzone, z okrągłym siedziskiem, jak w prowansalskim ogrodzie, to ogromnie się cieszę, że są drewniane i że jest ich dużo. Cztery staną na tarasie, nadprogramowe będą sobie wisiały w garażu i czekały na letnie spotkania z gronem znajomych w ogrodzie.
Wyczyszczę, zaimpregnuję olejem, rzucę poduchy i powinno być fajnie. Planowałam je przemalować, ale córka zaoponowała twierdząc, że do ogrodu ma być naturalne drewno. Może i racja..
Oczywiście efekt renowacji pokażę.
Zdecydowałam się na krzesła, a nie wypoczynek po pierwsze z powodu obecnego stanu naszego ogrodu (wyglądałby póki co kuriozalnie), po drugie marzę o niedzielnych śniadaniach, obiadach, kolacjach na tarasie, a tu stół z krzesłami wydaje się niezbędny.
Zatem teraz ruszam na poszukiwania drewnianego stołu. Dużego :-) Bo choć taras i ogród wyglądają jeszcze jak plac budowy to jest szansa, że wkrótce zacznie się coś dziać i kolejne marzenia będą się spełniać...
Teraz, nadal wykańczany, nowy dom i tworzony od podstaw ogród. Wcześniej podróże, joga, opera, stosy książek, gotowanie, pieczenie chleba. Obecnie powrót do dawnych pasji, z braku czasu odstawionych na czas budowy. Ale za to odkryty w tym czasie urok starych mebli i zawarcie bliżej znajomości ze szlifierką, zszywaczem tapicerskim i maszyną do szycia. Początkowo z oszczędności, jednak szybko okazało się, że i frajda z tego niesamowita.
Najważniejsze, że krzesła zostały zaakceptowane przez kota. Inaczej musiałabyś oddać... ;)
OdpowiedzUsuńKot nie nasz tylko odwiedza nas po sąsiedzku, ale krzesła przetestował i spasowały mu wybitnie. Podobnie jak sesja fotograficzna :) Pozdrawiam!
UsuńŚniadania i obiady na tarasie to super sprawa, a krzesła w takiej cenie to prawdziwa okazja :) aga
OdpowiedzUsuńPróbuję właśnie zmobilizować się do pracy nad nimi, ale ciągle staje mi coś na przeszkodzie ;) Mam jednak nadzieję, że wkrótce będę mogła je pokazać już po metamorfozie.
Usuń