Skupiamy się obecnie na sprawach sporego kalibru w wykańczaniu domu tj. taras i drewutnia więc staram się nie odciągać swojej uwagi od rzeczy zasadniczych dodatkami. Nie powstrzymałam się jednak od poszukiwań ławeczki pod okno przy wejściu do domu. Z tyłu domu jest słonecznie, z czego bardzo się cieszę, jednak w upalne dni to z przodu bawią się dzieci i szukają wytchnienia dorośli gdyż po godzinie 12 słonko chowa się za dachem i pojawia się przyjemny chłód.
Wymarzyłam sobie ławkę drewnianą. Mogłam sobie na taką pozwolić gdyż pod oknem mamy położoną kostkę brukową, dzięki czemu drewniane nogi ławki nie będą grzęznąć w błocie. Dodatkowo centralnie nad ławką jest niewielki balkon tworzący nad nią zadaszenie.
Ceny ławek są niemałe zatem jak zwykle przeglądałam aukcje internetowe. I cóż, dzięki temu że powstrzymałam swoje zapędy przed i w pełni sezonu, teraz pod jego koniec wylicytowałam ławkę za .. niewiele ponad 100 zł.
Przy ławce znalazły swoje miejsce pelargonie, w terakotowej doniczce posadziłam wrzosy, obok stanęły latarenki.
Teraz walczę z trawnikiem przed domem, ale pogoda skutecznie niweczy moje wysiłki. Nie przejmuję się tym zbytnio, za trawniki zabiorę się na poważnie w przyszłym roku. Ważne, że mam ławeczkę ;)
Zwykła (niezwykła) ławka a tak cieszy!!! :)))
OdpowiedzUsuńJest pięknie!
Zazdroszczę Ci tego całego urządzania "wielkiego" domu i tych wszystkich wielkich i małych spraw z tym związanych... ;)))
Ściskam!
:)
:*
Bardzo dziękuję :) Urządzanie rzeczywiście sprawia mi mnóstwo przyjemności jednak nie sądziłam, że wciągnie mnie aż tak.. Ściskam! :*
UsuńTakiej szukam! Czyli i takie kąski można wylicytować?:) U nas pasowałaby idealnie. Też mamy kostkę i zadaszenie. Oj biorę się za poszukiwania:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMożna i to wylicytować:) Sezon zmierza ku końcowi, trzeba korzystać. Powodzenia w poszukiwaniach :D Pozdrawiam!
UsuńGratuluję zakupu :) A ławka świetna, na pewno miło spędza się na niej czas :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietna :-) Fajnie jak spełniają się marzenia- te duże i te małe :) Fajnie jak można odhaczyć kolejne postawione cele i w dodatku sprawiają tyle radości. Fajnie jak cieszą małe rzeczy : ))) Oby takich więcej :))) Buziaki
OdpowiedzUsuńDokładnie! Kolejny punkt odhaczony i można myśleć o kolejnych bo lista marzeń nadal jest długa ;) Pozdrawiam! :)
UsuńOch! rozumiem Cię doskonale :) Taka ławka to skarb po prostu.
OdpowiedzUsuńŚlę uściski!
Marta
Zgadza się, korzystamy z niej codziennie :) Jak myśmy się bez niej obywali? ;) Pozdrawiam Cię gorąco!
UsuńŚwietna ławka, ehh, zazdroszczę kostki;) U mnie trochę błotka;) Podoba mi się Wasze planowanie prac, dobra organizacja i widać efekty:) Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję, staramy się :D A odnośnie ławki to te z żeliwnymi nogami na błotko się nadają i też są śliczne :)
UsuńŚwietna ławka, wspaniale się wpasowała pod domem, miejsce dosłownie na nią czekało :) I cena niesamowita :)))
OdpowiedzUsuńTak, miejsce czekało, też mi się wydaje, że wpasowała się idealnie :)
UsuńBardzo przytulnie się zrobiło :) A cena ławeczki rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńChoć wokół trwa budowa to nieco udomowiłam teren przed domem i rzeczywiście jest dużo przytulniej. Pozdrawiam :)
UsuńAaaa!!! Bosko!!! ❤ ❤ ❤ Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńPiękna ławeczka i ta cena powalająca :) buziaczki Aga
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pozdrawiam! :)
UsuńProstota zawsze sie obroni! Cudna!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Też uważam, że lepiej mniej niż więcej ;)
UsuńTaka ławeczka marzy mi się w moim ogrodzie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZatem teraz najlepsza pora na zakupy, bo na wiosnę znów ceny poszybują :O Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńMarze o podobnej. Cena oscyluje w granicach 300 a 400 zł.spory wydatek :)
OdpowiedzUsuńDlatego warto licytować na aukcji pod koniec sezonu, ceny są wtedy naprawdę atrakcyjne bo chętnych mniej. Pozdrawiam:)
Usuń