Translate

niedziela, 23 października 2016

Duża tablica kredowa w białej ramie - diy


W naszym domu wisi już kilka tablic kredowych (pokazywałam je TUTAJ) jednak ta prezentowana dzisiaj nie jest dla nas. A szkoda, bo z uwagi na gabaryty byłaby bardzo przydatna..

W tartaku zamówiłam deski z wadami, czyli takie jakie najbardziej lubię;) 


 Wyszlifowałam powierzchnię, wyczyściłam spróchniałe miejsca:

zabejcowałam na kolor dębowy. Widać, jak zmęczone były deski:

Przy pomocy gąbki wtarłam białą matową farbę akrylową w drewno, zawoskowałam, wypolerowałam i rama gotowa.
Dyktę pomalowałam farbą kredową tablicową:




Przykleiłam ramę, dodatkowo wzmacniając łączenie wkrętami. I tablica gotowa:





Pozostało przymocowanie haczyków, ale to już po decyzji czy tablica zawiśnie poziomo czy pionowo. A może będzie stojąca? 
Na nowego właściciela czeka w sypialni, w miejscu w którym wkrótce stanie lustro.




Takie lub podobne tablice można już zamawiać w mojej pracowni. Zapraszam na stronę Dekoforma (www.dekoforma.pl).

45 komentarzy:

  1. Bardzo fajny projekt! Sama mam w domu taką tablicę w kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też jest w kuchni i w pokojach dzieci. Super alternatywa dla żółtych karteczek:)

      Usuń
  2. Świetnie wyszła, bardzo fajny gadżet dekoracyjny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jaki pożyteczny:) Bez mojej tablicy w kuchni pogubiłabym się w planie dnia bo są tam rozpisane niezliczone zajęcia dodatkowe moich córek;)

      Usuń
  3. Jak ja lubię takie tablice, ale cóż nie mam gdzie powiesić (taki metraż). Podziwiam kobiety, które tak sobie radzą z pracami w drewnie. Jesteś przezdolna. Pozdrawiam:):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie, choć wierz mi, to nic wielkiego, jeśli chodzi o wykonanie:) Serdeczne uściski!

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Na taką dużą miejsca trzeba sporo, fakt. Ale ile notatek się zmieści;)

      Usuń
  5. Lubię Twoją kreatywność Basiu, a stare deski też kocham, teraz właśnie walczę ze starymi pniakami, będą służyły jako szafki nocne:)
    Tablica świetna! Dobrego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Monika:) Uwielbiam pieńki, są bardzo wdzięcznym materiałem do wykorzystania w domu. Ciekawa jestem jak będą wyglądały jako szafki nocne:) Pozdrawiam Cię gorąco!

      Usuń
  6. no świetne :) Z ciekawości jaki koszt jest desek w tartaku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za te odpadowe deski zapłaciłam 5 zł. Chyba więcej wyniosło mnie paliwo;)

      Usuń
  7. Prawdą jest, że miejsca na zapiski nigdy dość:) Bardzo fajna tablica, trudno uwierzyć, że powstała z niedoskonałych deseczek:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, moja tablica w kuchni pęka w szwach, choć też nie jest najmniejsza.. Lubię wykorzystywać takie zniszczone drewno, bo wygląda bardziej charakternie - oczywiście, jeśli lubi się takie klimaty. Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Świetna :) Uwielbiam takie tablice.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkiem fajny pomysł! Podoba mi się bardzo ta rama, bo z tablicy bym chyba nie korzystała zbyt dużo... chyba że córka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje córki mają swoje tablice, ale to ja korzystam z mojej najwięcej:D

      Usuń
  10. Świetnie się prezentuje i sam pomysł jest genialny!
    Ślę pozdrowienia, Marta

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo jest wspaniała :) Podoba mi się taka stojąca!

    Pozdrawiam, Ania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka prosta sprawa a tak pięknie wygląda... Świetna robota! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super. Sama chciałam podobną wykonać - magnetyczno-kredową, ale ceny farb sprowadziły mnie na ziemię :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A sprawdzałaś, czy nie ma małych puszek? Bo rzeczywiście takie farby są kosztują sporo, a do pomalowania tablicy nie trzeba jej wiele.

      Usuń
    2. Akurat w sklepie, którym byłam nie było. Ale i tak później okazało się, że na ścianie na której miała zawisnąć tablica, musi stanąć lodówka :P Więc pomysł odkładam na czas urządzania się w nowym domu :P

      Usuń
    3. Jasne, warto poczekać, zwłaszcza gdy i tak nie ma na nią miejsca, a nowy dom w przygotowaniu. Powodzenia w urządzaniu nowego domu!:)

      Usuń
  14. Gdybym miała gdzie zawiesić taką tablicę... sama bym się bez wątpienia na taką skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wygospodarować miejsce bo to przydatna rzecz:)

      Usuń
  15. Uwielbiam takie tablice zwłaszcza w kuchni na przepisy, mały plan dnia. Twoja wygląda świetnie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, miejsce w kuchni na zapiski jest bezcenne;) Pozdrawiam!

      Usuń
  16. Szkoda że nie zostaje u Ciebie, jest naprawdę rewelacyjna. Lustro z pewnością też będzie fajnie wyglądało w tym miejscu.
    Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To lustro planuję już od dawna, tylko muszę wygospodarować trochę czasu.. Pozdrawiam, Aniu:)

      Usuń
  17. Ja bym zrobiła leżącą pionowo! :) taka duża powierzchnia aż prosi się o malowanie!

    OdpowiedzUsuń
  18. W takiej ramie tablica prezentuje się elegancko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajny pomysł. W ten sam sposób chcę przerobić lustro.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyszła świetnie! Masz talent! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam tablice kredowe.Mam nawet jedną w kuchni.Tylko że ja poszłam na łatwiznę i kupiłam stary obrazek żeby pozyskać ramę.A Twoja jest taka masywna i w skandynawskim stylu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupienie starego obrazu, żeby pozyskać piękną, zdobioną ramę to świetny pomysł, we własnym zakresie zrobienie takiej jest zbyt trudne. Pozdrawiam:)

      Usuń
  22. Brawo Kochana, piękna tablica :)
    Buziaki
    Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń