Wielkie, rustykalne lustro marzyło mi się od dawna, niestety ceny skutecznie zniechęcały do zakupu. W tej sytuacji postanowiłam lustro zrobić sama.
Gotowi? To zaczynamy:
Zaopatrujemy się w deski. W moim przypadku były to trzy deski o długości 1,80 m, szerokości 13 cm i grubości 3 cm.
Deski ustawiłam tam gdzie finalnie miało znaleźć się lustro by zdecydować o dokładnych wymiarach. Z pewnością prościej byłoby określić to wcześniej i od stolarza przywieźć deski już przycięte na wymiar. Ja jednak miałam problem z podjęciem decyzji i obrałam taką drogę.
Przy okazji przetestowałam otrzymaną pod choinkę od męża wyrzynarkę:)
Po docięciu desek na odpowiednią długość, wyrównałam ich końce przy pomocy szlifierki.
Kolejny etap - "destrukcja". Niszczę deski by dodać im charakteru. Oto moje narzędzia:
1. łańcuch - z braku profesjonalnego wykorzystałam kawałek łańcucha od żyrandola, który kiedyś został skrócony;
2. szczotka druciana.
Podczas uderzania złożonym na pół łańcuchem w ranty oraz powierzchnię deski konieczne są rękawiczki - odbijający się od deski łańcuch uderza w dłonie. Mało przyjemna część pracy, ale łańcuch dość skutecznie zniszczy naszą deskę.
Drucianą szczotką "wyciągamy" słoje do wierzchu. Żeby uzyskać widoczny i wyczuwalny pod dłonią efekt należy wielokrotnie przejechać szczotką wzdłuż tego samego słoja. Szczotką niwelujemy też zadziory na ratach powstałe podczas uderzania łańcuchem.
Po odpyleniu pokryłam deskę dwukrotnie bejcą w kolorze ciemny dąb, a następnie - po wyschnięciu bejcy - zawoskowałam.
Niestety dołożyłam sobie pracy gdyż wosk wszedł w pomiędzy słoje (widoczne na zdjęciu białe linie) i musiałam sporo czasu poświęcić na jego wtarcie.
W międzyczasie zdjęłam dokładne wymiary:
- po zewnętrznym obrysie ramy, żeby zamówić sklejkę.
- wewnętrznych krawędzi ramy, żeby zamówić lustro.
Gdy wszystkie elementy już miałam, ułożyłam lustro i ramę na sklejce, żeby sprawdzić czy wszystko pasuje, po czym ramę odsunęłam, obrysowałam lustro na sklejce i również odłożyłam na bok.
Nałożyłam silikon na sklejkę tam, gdzie miało znaleźć się lustro. Silikon nakładałam punktowo, gdyż zbyt duża jego ilość mogłaby wypaczyć sklejkę. Przyłożyłam lustro w zaznaczonym miejscu, a na tafli ułożyłam książki.
Z przyklejeniem ramy wstrzymałam się dobę, żeby na czas schnięcia zapewnić silikonowi dopływ powietrza.
Po 24 godzinach przykleiłam ramę do sklejki przy pomocy kleju do drewna.
Po upływie kolejnej doby zabejcowałam obrzeża sklejki na ten sam kolor co rama.
Mój mąż przymocował uchwyty i zawiesił lustro na ścianie.
Moim zamysłem było postawienie lustra na podłodze, o tak:
Lustro poza dekoracyjną ma pełnić rolę użytkową - i to nie byle jaką. Mianowicie ma przeistaczać salon w salę baletową dla naszej młodszej, roztańczonej córeczki :)
Takie lub podobne lustro można już zamawiać w mojej pracowni. Zapraszam na stronę Dekoforma (www.dekoforma.pl).
Dobra robota:-) takoe duże lustro musi być, u nas służy do zabaw przebierańców i robienia min:-)
OdpowiedzUsuńTak, już widzę, że zastosowań z pewnością będzie więcej niż przewidywałam:) Poza tym tak cudnie odbija się w nim płomień kominka wieczorem, że dla samego tego widoku warto było w tym miejscu powiesić duże lustro. Pozdrawiam:)
UsuńNo no - po co kupowac jak można sobie samej zrobić :) EXTRA! :)
OdpowiedzUsuńPs oprócz Mai - Gaardera jest jeszcze jadna książka jego? Nie poznaję...
Tak, jest tu "Świat Zofii" w wersji angielskiej. Ja jestem wielką fanką tego pisarza, uwielbiam jego książki. Mam ich więcej, ale pozostałe nie były na tyle ciężkie by służyć jako docisk przy montażu lustra:)
UsuńJa chyba dwóch nie mam. Reszta w komplecie jest u mnie. Pamietam że w Filipince pisali o Świecie Zofii i dlatego ją kupiłam - musiałam odkładać i dopiero 3 kieszonkowe starczyły mi na książkę :)
UsuńŚwietny kurs:) Niewielkim nakładem można wyczarować nowy mebelek do korytarza:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo ładne lustro. Super tutorial,
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba:)
UsuńLustro super, pięknie wygląda. Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Agness, bardzo dziękuję i również serdecznie Cię pozdrawiam:)
UsuńJestem pod wrażeniem! Kochana moje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńMega pomysł i perfekcyjne wykonanie!
Pozdrawiam, Marta
Dziękuję, Marta:) Serdeczności:*
UsuńZarówno pomysł, jak i wykonanie fantastyczne:) Buziaki, Aga
OdpowiedzUsuńAga, dziękuję:) I pozdrawiam!
UsuńŚwietne lustro, no i nikt takiego nie będzie miał :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZgadza się, to jest bardzo duży plus, obok ceny to drugi główny powód, że zrobiłam je sama.
UsuńPozdrawiam:)
Lustro prezentuje się świetnie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJesteś niesamowita, po prostu prawdziwa czarodziejka!!! Takie lustro marzy się i mojej tańczącej już profesjonalnie córce - może się skuszę i zrobię podobne ;) Nadal jestem pełna podziwu do Twojej pracy, pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBeatko, ogromnie mi miło, że to co zrobiłam przypadło Ci do gustu.
UsuńSwojej córce zrób koniecznie. Tancerkom potrzebne są duże lustra:), a w sklepach albo nie ten wymiar, albo nie ta cena.. :/
Trzymam kciuki:)
Bardzo pomocny kurs, a za wkład pracy w doprowadzenie lustra do takiego stanu podziwiam. Efekt jest.
OdpowiedzUsuńUściski.:)
Taka praca to głównie przyjemność;) Ściskam:)
UsuńŚwietne, pomysłowe wykonanie. Lustro jest wielkie, niedrogie i wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję:)
UsuńO ja super wygląda lustro, ta praca z łańcuchem wydaje mi się najlepsza na kiepskie dni, gdy mąż Cię wkurzy, albo dzieciaki się drą cały dzień. To jest dobry sposób na odreagowanie :P
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest:)) Tylko następnym razem założę grubsze rękawiczki bo kostki miałam poobijane:O
UsuńBardzo pomocny tutorial. Cudne lustro, pięknie wykonane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo mi miło:) Pozdrawiam!
UsuńKolejna ciekawa inspiracja i nie obciążająca kieszeni.
OdpowiedzUsuńTakie "nie obciążające" lubię najbardziej:) Nie da się uniknąć wydatków, ale można je skutecznie zminimalizować. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńLustro wyszło genialnie, czasami zawrotne ceny są najlepszym motorem do podjęcia się DIY : ) Zresztą, mając taki sprzęt trzeba go wykorzystać. Podobają mi się też techniki postarzania drewna – takie proste, a jakie skuteczne i odstresowujące ;) Co do luster na podłodze… Moim zdaniem to świetny trend, choć zupełnie niepraktyczny. Natomiast lubię, jak w tafli odbijają się lampy – dobry patent na dodatkowe oświetlenie : )
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mi się te trend podoba:) Niestety, lustro ustawione tak jak u mnie, pomiędzy wypuszczonym kawałkiem ściany a pianinem, właściwie uniemożliwiałoby mycie podłogi bez jego przesuwania. A jest ciężkie. Szkoda sobie utrudniać życie;)
UsuńOdbijające się światło, zwłaszcza płomień kominka, rzeczywiście robi bardzo przyjemne wrażenie:) Pozdrawiam!
Jaga, piękne to lustro wyszło! Faktycznie musiałaś się namęczyć z tym łańcuchem, ale było warto! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Na dłoniach już nie ma śladu więc do przeżycia, jednak wolałabym tego nie powtarzać;) Muszę wymyślić coś innego. Pozdrawiam!:)
UsuńTrochę pracy, za co chylę czoła a efekt wspaniały, gratuluję.Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również przesyłam pozdrowienia:)
UsuńDobra robota ! Akcja z łańcuchem - niesamowita ;) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńTak, akcja była ostra;)Pozdrawiam!
UsuńEfekt końcowy -super! A jeszcze dodatkowo się wyżyć można przy robieniu tego lustra. :)
OdpowiedzUsuńEfekt relaksacyjny murowany po takiej pracy:) Tylko ręce trochę poobijane;)
UsuńFantastycznie wyszło , w ogóle pięknie Tu , dużo ciekawych pomysłów i drewna ,mebli , no pięknie :) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że Ci się tutaj podoba:) Pozdrawiam!
UsuńJesteś czarodziejką.
OdpowiedzUsuńA wiesz co ja wymyśliłam? Miałam mniejsze lustro i po obydwu jego stronach umocowałam ażurowe kratki /z Obi/, które sprawiają wrażenie, że możesz je zamknąć jak okiennice. Świetnie to wygląda.
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny pomysł! Bardzo podobają mi się takie zamykane lustra a la okiennice, miałam ochotę zrobić sobie podobne do garderoby. Na razie jednak stoi tam duża toaletka, której żal mi się pozbyć.. Pozdrawiam:)
UsuńWspaniale wykonana praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWow!O takim marzyłam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do zrobienia:)
Usuńlustro fantastyczne. Ja już jakiś czas zabieram się za zrobienie takiego lustra bo tak jak mówisz w sklepach albo wymiar nie ten a cena oczywiście powala. Mam tylko takie pytanko czy zamiast sklejki można zastosować np. płytę HDF lub MDF, jak myślisz utrzymają całą konstrukcję? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że płyty się sprawdzą jeśli będą grube (zwłaszcza MDF - może 6 mm?) by nie poddały się deskom, które do nich przymocujemy i nie wypaczyły - w takim wypadku tafla lustra się wykrzywi, a tym samym odbicie będzie sfałszowane. Jednak nie stosowałam co tego celu płyt i nie mam pewności. Pozdrawiam
UsuńSuper lustro, chcę wykonać podobne 190 x 80 z płyty mdf 2,5 cm. mam pytanie podpowiedz jak zamontowałaś do ściany ? jakie uchwyty dają pewność że lustro nie "spadnie" odpadnie" była by to dl amnie bardzo cenna wskazówka jak takie ciężkie lustro powiesić bezpiecznie na ścianie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne lustro, można się całemu przejrzeć, a do tego optycznie powiększa pomieszczenie :)
OdpowiedzUsuńNo, no - masz talent, kobito :) Lustra rustykalne to moja mała miłość. Ale nie mam tyle werwy, co Ty i wszystkie lustra, które do tej pory kupiłam, są z pchlich targów lub zamówione ;) Ale z pewnością to jeszcze nie koniec mojej kolekcji ^^
OdpowiedzUsuń